Członek kolektywu artystycznego
Polish InvarARTs, działającego w Leeds od 2008 r.
Administrator Forum Literackiego Inkaustus.
Ekscentryk. Lubi o sobie myśleć, że uprawia poetycką partyzantkę, okraszoną sporą dawką abstrakcji.
Pisze również prozę i czasem skrobnie jakiś felieton. Lubi wywlekać na papier ciemną stronę ludzkiej natury. Uwielbia groteskę, ale nie stroni od poważnych tekstów.
Jako Roots Rat komponuje muzykę, która oscyluje w rejonach niespokojnego ambientu, ciepłego fluidu i eksperymentalnych, niehermetycznych brzmień.
Gra na djembe. Wszędzie dostrzega naturalny rytm i nieustannie poszukuje go w sobie.
Jeździ na rowerze. W terenie. Nie nosi obcisłych getrów dla kolarzy.
Ma do siebie spory dystans. Kiedy staje przed lustrem, ledwo się widzi.
Inspiracje:
Wszystko co w zasięgu moich sześciu zmysłów
Słowa kluczowe:
Kategoria:
Neutralne: 0
Negatywne: 0

Opis
Opowiadanie z gatunku post-rydzyk cyberpunk. Akcja rozgrywa się w Polsce przyszłości. Kraj jest rządzony przez katolicki rząd, a państwo zmieniło nazwę na Miasto Boże. Michał Ptasznik, handlarz nielegalnymi projekcjami mind-playerów wplątuje się w niezłą kabałę... Groteska miesza się tutaj z mroczną wizją przyszłości. Wyszkolone oddziały kleryków, tajniacy w pancernych koloratkach, maszyny do spowiedzi, holowakacje i nienaoliwione kończyny barmana - to wszystko znajdziecie w tym tekście. Kolejne opowiadania z cyklu Miasto Boże już wkrótce!O autorze
Rocznik ’80, urodzony w Nysie. Od 2003 r. mieszka w Wielkiej Brytanii.Członek kolektywu artystycznego
Polish InvarARTs, działającego w Leeds od 2008 r.
Administrator Forum Literackiego Inkaustus.
Ekscentryk. Lubi o sobie myśleć, że uprawia poetycką partyzantkę, okraszoną sporą dawką abstrakcji.
Pisze również prozę i czasem skrobnie jakiś felieton. Lubi wywlekać na papier ciemną stronę ludzkiej natury. Uwielbia groteskę, ale nie stroni od poważnych tekstów.
Jako Roots Rat komponuje muzykę, która oscyluje w rejonach niespokojnego ambientu, ciepłego fluidu i eksperymentalnych, niehermetycznych brzmień.
Gra na djembe. Wszędzie dostrzega naturalny rytm i nieustannie poszukuje go w sobie.
Jeździ na rowerze. W terenie. Nie nosi obcisłych getrów dla kolarzy.
Ma do siebie spory dystans. Kiedy staje przed lustrem, ledwo się widzi.
Inspiracje:
Wszystko co w zasięgu moich sześciu zmysłów
5
złotych
Miasto Boże: Ostatni sen Ptasznika (#102)
Gatunek: science fiction,
Rodzaj: opowiadanie
Autor: Przemysław Małacha
Rok: 2011
Ilość stron: 20
Format pliku: pdf,
Słowa kluczowe:
opowiadanie, fantastyka, s-f, cyberpunk, przyszłość, post, rydzyk, religia, kościół, małacha, roots, rat,
Kategoria:
LITERATURA / nowele, opowiadania, short stories / sensacyjne /
Oceny:
Pozytywne: 0Neutralne: 0
Negatywne: 0
