Opis

Mogłoby się wydawać, iż świat otulony grubą pierzyną śniegu, jest przyjazny dziecku, oferując moc przyjemnych wrażeń. Nic bardziej mylnego: śnieg sypie i nie zamierza przestać, mróz szczypie w odsłonięte części ciała, zaś przydrożne zaspy są niczym innym, jak tymi nieszczęśnikami, którym również wydawało się, że luty to najdogodniejsza pora na pieszą wędrówkę. Główny bohater, czeladnik ciesielski Alojz Bąk, śmiało kroczy przed siebie, a świat z każdym krokiem staje się coraz bardziej biały i mroźny. Kiedy na jego drodze pojawi się tajemniczy mężczyzna, imieniem Barnaba, oraz nie mniej zagadkowy Zakon Smoka, mroczna siła, opozycyjna względem Ładu, zwana Zamętem, rzuci do walki najgroźniejszą bestię, jaką zdolna była stworzyć. Biel ustąpi miejsca krwistej czerwieni.

O autorze

Marek Ścieszek przyszedł na świat Roku Pańskiego 1975. Wena nawiedziła go jeszcze w minionym tysiącleciu i od tamtej pory, blisko dwadzieścia lat, jest mu okazjonalnie wierna. Owocem związku z Weną jest autorski zbiór opowiadań "Wehrwolf", oraz niezliczona czereda opowiadań luzem, z których co najmniej kilka dostąpiło zaszczytu publikacji.

Można je odnaleźć w trzech antologiach elektronicznych:
1. "Halloween po polsku".
2. "O, choinka..."
3. "Halloween po polsku. Wioska przeklętych"

W czasopismach zarówno elektronicznych jak i papierowych.

A ostatnio w papierowej "Szortal Fiction", wydanej nakładem wydawnictwa Almaz.